piątek, 1 października 2021

251. Drobne elementy frywolitkowe

 No w końcu się pozbierałam. Do napisania czegoś i pokazania, że nie leniuchowałam przez całe lato.

Mimo ogrodowych obowiązków zrobiłam na drutach nową chustę,  2 serwetki na szydełku i sporo frywolitek. Nie licząc 60 słoików kiszonych ogórków, 40 słoików lecza i przecieru pomidorowego...

Dziś zacznę od ostatnich moich prac - frywolitek na zamówienie. Łączy się z tym pewna historia. 

Pewna bardzo zdolna pani zaproponowała mi wymianę : w zamian za len i piękne nici poprosiła o frywolitkowe serduszka. Z ochotą zabrałam się do pracy. Naszukałam wzorów i udziergałam kilka elementów, po czym spakowałam w kopertę i wysłałam. 


Niestety, wierząc w ludzi i świat - wysłałam to zwykłym listem. No i jak należało się spodziewać - przesyłka przepadła jak kamfora. Frywolitki teraz  pewnie leżą w czyimś koszu na śmieci, bo jakiemu złodziejowi przyda się takie coś.

No więc zrobiłam drugie. Były już bardziej celowane w potrzebę Asi, więc zestaw jest inny. 



Tym razem wysłałam listem poleconym, żeby żaden złodziej się nie pocieszył. 

Było w tej przesyłce jeszcze coś, ale o tym następnym razem.








2 komentarze:

Celestial pisze...

Przepiękne frywolitki! Serduszka są zachwycające :) Nie mogę uwierzyć, że takie cudeńka gdzieś przepadły :( Ogromna strata. Bardzo mi przykro z tego powodu.

w związku z nitką pisze...

Piękne te drobniutkie elementy. Literka A to coś dla mnie :-) I ładne motywy kwiatowe z samych łuczków :-)