Rozetki są uniwersalne. Pasują do kartek na każdą okazję i jako ozdóbka do prezentu.
Jednak jakoś mi się wydaje, że Boże Narodzenie to najodpowiedniejszy dla nich czas.
Zwłaszcza w takim bordowym kolorze.
Tutorial wynalazłam gdzieś w sieci i rzeczywiście są łatwe do zrobienia. Potrzebny jest dziurkacz brzegowy, najlepiej taki z regularnym, powtarzającym się wzorem, pasek papieru i klej. Papier traktujemy dziurkaczem, wycinamy z niego pasek o szerokości kilku centymetrów (2-4), bigujemy i składamy w harmonijkę. Potem sklejamy w stojący płotek i po naciśnięciu ręką rozkładamy w płaską formę. Kropla kleju w środek i na to naklejone małe elementy stabilizują całość.
2 komentarze:
Tak, ten kolor zawsze kojarzył mi się z Bożym Narodzeniem :)
Piękne :)
Rozetki fajne,można na pewno wykorzystać do kartek!Pozdrawiam!
Prześlij komentarz