wtorek, 16 lipca 2013

113. Obróżka frywolitkowa

Miało być o DLWC. Będzie kiedy indziej.
Dziś będzie o frywolitkach - o czarnej obróżce z jasnymi koralikami. Kiedyś już robiłam podobną - tylko koraliki były czarne.





Nawet nie ma co się rozpisywać - "koń - jaki jest - każdy widzi"


I wzorek też łatwy bardzo.

6 komentarzy:

Unknown pisze...

hmmm frywolitka to dopiero wyższa szkoła jazdy; gratuluję; pozdrawiam

Matbaza pisze...

Ależ to śliczne!! Popróbuję, może mi się uda i będę z siebie zadowolona? Pozdrawiam!
Książka od Ciebie służy mi za odskocznie w trudnych momentach, błyskawicznie w nią wpadam i świat zewnętrzny przestaje istnieć, chyba za to kocham książki.
Buziaki!

Unknown pisze...

Mmmm śliczności:)

Bożenka pisze...

Śliczna.
Pozdrawiam.

anza pisze...

łatwe wzorki zazwyczaj ładnie wychodzą :) dzięki za rozpiskę słupków - zachęca, żeby spróbować ;)
Pozdrawiam!

Jane McLellan pisze...

Great pattern!