Jakiś czas temu udało mi się kupić niewielki stempelek z tekstem - tu go właśnie zembossowałam na biało. Bardzo mi tu dopasował.
Ramka skąd? - No z Wycinanki przecież, od moich dobrych sąsiadów.
Koniec więc tematu narodzin maluszka. Cały komplet został wysłany, na miejsce dotarł, radość i niespodziankę sprawił, mi dostarczył zabawy i frajdy z tworzenia - cel został więc osiągnięty.
Aktualnie na tapecie karteczka na 18-tkę.
Dziękuję za poprzednie komentarze.
6 komentarzy:
Ależ to wszystko piękne i dopasowane i takie staranne... podziwiam!
Pudełeczko śliczne i cały komplecik boski!!!!!!!!! Pozdrawiam!
looks so nice and love how you touched the flowers with a little blue.
Świetny ten zembossowany stempelek, śliczne pudełko
Profesjonalizm w jednym calu. Nie dość że album i karteczka ładne to jeszcze pudełko-całość wyszła rewelacyjnie, bardzo mi się podoba. Super prezent:)
Świetny zestaw i wykonałaś go perfekcyjnie :)
Prześlij komentarz