W sumie jest w kolorach raczej zimowych, niż świątecznych, prawda?
Po raz pierwszy dałam odpocząć nożyczkom. Ja zawsze równo, pod kreskę - a tu.... podarłam. Jak nie ja.
Nie chcę nic mówić, ale spodobało mi się....
Trochę szycia.
Gwiazdeczki od Wycinaneczki, szklane mikrokulki od Ayeedy, trochę przezroczystego brokatu, nici lniane, biała farba akrylowa.
Jakoś tak nieśmiało mediowo.
Jak nie ja.
3 komentarze:
Bardzo ładna ,oryginalna:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
Śliczna :)
Wesołych Świąt Kochana.
Urocza i bardzo oryginalna karteczka. Pozdrawiam cieplutko.
Prześlij komentarz