Miało być o frywolitkach. Naszyjnik powstał na wakacjach do letniej sukienki. Niteczka moja ulubiona - Aida 20. Koraliki kwardatowe - Rayher, okrągłe - Toho.
Robótka powstała w dwóch rzędach: pierwszy to kółka i łuki, drugi rząd dorabiałam na wierzchu dodając koraliki.
Dla chętnych - wzorek.
Na koniec przypominam o zestawie do podarowania opisanym niżej. W przesyłce się znajdzie książka, metalowa lampka na podgrzewacz i jeszcze coś, co będzie niespodzianką.
16 komentarzy:
Śliczny frywolitkowy naszyjnik :)
Bardzo delikatny naszyjnik - od razu skojarzył mi się z wakacjami :)
Jest boski! Absolutnie cudowny :)
I love the length of this and the color is beautiful!
Naprawdę fajny :)
Przepiękny naszyjnik, bardzo misterna praca, podziwiam:)
Ach te supełki !!! :)
Misterna robota...:)
Naszyjnik wygląda zjawiskowo!!!!
Jeśli chodzi o Anchor Aidę 20 to też uwielbiam :)
Przepiękny! Subtelny jak mgiełka :-)
Cudowna praca.
Pozdrawiam
Wow! Bardzo ładny!!!!
Piękny naszyjnik :)
Piękny! Podziwiam:)
Przepiękny ;) na szyi wygląda naprawdę super. Pozdrowienia :)
piękny! takie misterne... podziwiam! to trzeba mieć tony cierpliwości!
Very pretty work!
Prześlij komentarz