Jesień sypie liśćmi a ja jej na przekór pokażę Wam 2 nieco wcześniej wykonane okładki na płyty. Z motylami.
I jeszcze więcej motyli:
I jeszcze informacja dla M&K - proszę o mail z adresem do wysłania lampy, książki i niespodzianki.
6 komentarzy:
They are beautiful and with these, the time of year doesn't matter.
Bardzo ładne okładki:) nie spotkałam się dotąd z takimi opakowaniami na płyty. Bardzo ciekawy pomysł:))
Śliczne
yyy Naprawdę ja wygrałam?? :O
Podoba mi się Twoja przekora...baaaaardzo ;)
Bardzo fajny pomysł na ozdobienie okładek, ślicznie się prezentują.
Cieplutko pozdrawiam.
Prześlij komentarz