piątek, 6 lipca 2012

Exploding box w tonacji zielonej

W końcu nadarzyła się okazja, żeby przygotować pudełeczko z niespodzianką.


Na wieczku mała dekoracja z pasmanteryjnych kwiatków i innych dodatków. Na zdjęciu nie ma jeszcze wstążek, które pozwalały na swobodne noszenie pudełka bez groźby rozpadnięcia się w najmniej oczekiwanym momencie.



Najfajniejszy jest moment otwarcia. Dla wzmożenia efektu na środku umieściłam worek z pieniędzmi. Prawdziwy, siermiężny lniany worek z haftowanym napisem, dla kogo to są te pieniądze. W worku jest 1000..... groszy. Jak łatwo się domyślić, worek jest ciężki. Zastosowałam w dnie wzmocnienie z tektury beermat, każda strona jest porządnie oklejona ozdobnym papierem. Wytrzymało.


Pod workiem na dnie jest zawiązana karteczka z osobistymi życzeniami dla młodej pary. I tradycyjnie na ściankach ozdoby i życzenia, choć pewnie z gatunku tych pobożnych, żeby starczyło na to wszystko.....



I w robocie mam następne pudełko, tym razem w tonacji różowej.

3 komentarze:

nuta pisze...

Super pomysł i perfekcja w wykonaniu pudełeczka!!!!!

Urtica pisze...

Dziękuję bardzo, pudełko robiłam pierwszy raz i rzeczywiście poświęciłam mu dużo czasu.

Cienka pisze...

Ja tak nie w temacie :P
Pytałaś gdzie można kupić moje naklejki już nie długo ruszamy ze sklepem internetowym :)
Pozdrawiam Karola