sobota, 30 marca 2013

104. Wielkanoc 2013

Kiedy dzieci pobiegły do kościoła z koszyczkami - wykorzystuję chwilkę i chciałam Wam życzyć z okazji nadchodzących Świąt spokoju, zdrowia i radości z wspólnego przebywania razem.







Co roku sobie obiecuję, że następnym razem zacznę wcześniej..... No i jakoś nigdy nie mogę zdążyć. Trochę mało moich tradycyjnych, batikowych pisanek - ale do koszyczków wystarczyło. Zwłaszcza, że pomału córki pomagają.






3 komentarze:

Unknown pisze...

Śliczne są,te mi się najbardziej kojarzą ze świętami,to pierwsze jakie zaczęłam robić.Wszystkiego dobrego na te święta-wszelkich łask od Zmartwychwstałego i mokrego Śmingusa Dyngusa.Pozdrawiam:)

nuta pisze...

dzięki za życzenia; po odbiór życzeń ode mnie zapraszam do mnie

Orin pisze...

Piękne te Twoje pisanki. Podziwiam precyzję wykonania :)