Spodobała mi się technika pergaminowa. Kiedy ostatnio kupowałam podstawowe materiały do tej techniki - wpadły mi w oko gotowe nadruki z wolnym miejscem dookoła w celu wykonania ramki. Pomysł przypadł mi do gustu i muszę powiedzieć, ze efekt końcowy też bardzo mi się podoba.
Praca nad pergaminową koronką nie jest jakoś specjalnie trudna, wymaga jednak dokładności i skupienia, bo błędy są widoczne i psują urok siatki. Mimo, że to dopiero moja druga praca w tej technice - jakoś udało mi się uchronić przed zepsuciem sobie samej pracy.
Lubię też ćwieki. Tutaj pięknie ćwiekowe serduszko trzyma wstążkę. I ładne i praktyczne.
Jako że kartka sztalugowa wymaga wystającej podpórki - służy za nią ramka z Wycinanki
Nie mogło się obyć bez moich ulubionych różyczek z czerpanego papieru. Pasjami je uwielbiam.
Dziś tyle. Ale to nie koniec tematu - młodzi rodzice otrzymali bowiem komplet kilkuczęściowy. Poza dodatkami sklepowymi typu ubranko czy bajeczka są jeszcze 2 wykonane przeze mnie w całości od podstaw składowe kompletu - ale o tym... następnym razem.
7 komentarzy:
Technika pergaminowa jest piekna, karteczka w moich ulubionych niebieskosciach.Pozdrawiam:)
przepiękna karteczka! A te różyczki ................ boskie! Pozdrawiam!
Soooo beautiful and just right for a baby love your work!
Cudna!!! Podziwiam Cię za tą pergaminową koronkę - ja niestety nie należę do osób cierpliwych. Niesamowity efekt!!! Róże śliczne
Ale piękna różyczki ;) wspaniała kartka ;)
Kartka prezentuje się wspaniale! Ja nie mogłabym takiej wykonać, bo chyba brak mi cierpliwości. Mam nadzieję, że już niedługo zamówię u Ciebie podobną . Po sesji ślubnej czekam i czekam... może zostanę babcią? :)
Bardzo mi się podobają prace wykonane w technice pergaminowej. A ta koronka jest wprost doskonała. Kartka wyszła przecudnie :)
Prześlij komentarz