Po świętach zmiana dekoracji w domu.
Świecę z aniołkami należałoby schować. A może nie?
Zrobiłam ubranko dla świecy. Wynalazłam w swoich zasobach dwie zapomniane Snehurki - kremową i pomarańczową i postanowiłam nieco odmienić dekorację. Zwłaszcza, że tuż obok na podłodze leży pomarańczowy dywan - o ten: KLIK
Pierwszy raz robiłam cokolwiek takim wzorkiem.
Całość wyszła dość masywna i sztywna. Wzór myślę, nadałby się np. na torebkę, albo na narzutę na łóżko. Włóczkożerny. Może Wam się przyda:
Na koniec informacje z ostatniej chwili:
W ogrodzie zamieszkał jakiś stwór....
I jeszcze coś, co mi przyniosło wielką frajdę. Moje błyskotki ze srebra i Swarków oraz frywolitkowe kolczyki, które przygotowałam dla WOŚP - zostały sprzedane na aukcji za 250 zł. Cudnie!
3 komentarze:
Cudne ubranko i bardzo interesujący stworek :) Gratuluję aukcji :)
Fajny ten stworek! A u nas odwilż, od wczoraj pada i śniegu coraz mniej. Świeca w nowym ubranku wygląda uroczo - to był dobry pomysł.
Cieplutko pozdrawiam.
Świetne to ubranko :) Zima nie straszna :))
Prześlij komentarz